Z jednej strony wydaje mi się jakby minęło to za szybko, a z drugiej mam wrażenie jakby Viva była z nami od zawsze.
Co roku coś o niej piszę, nie chcąc się powtarzać, tym razem postaram się napisać nieco mniej.
Viva to niezaprzeczalnie niezastąpiony pies. Przede wszystkim to moja druga połowa. Ona zawsze mnie rozumie, tak że czasem to aż przerażające, że ona wie co myślę. Z nią wszystko przychodzi mi łatwiej, idzie sprawniej i razem wiem, że damy radę. Zawsze tak było i jest nadal
Z wiekiem wcale nie zwalnia, wciąż ma szalone pomysły i robi szalone rzeczy. I niech tak pozostanie tak długo jak się da!
Życzymy jej dużo zdrowia, aby jak najdłużej mogła cieszyć się bieganiem, skakaniem i pływaniem, które sprawia jej tak wielką radość. Dużo jedzenia, bo to też kocha.
Zapraszamy na krótki film z Vivą w roli głównej, w którym można zobaczyć część z jej/naszych pasji. 🙂
Viva, Vivku, Vi, Vivi, mój ty ukochany diable, wszystkiego najlepszego!