Chciałam zrobić piękne zimowe zdjęcia dziewczyn z dummikiem i wyszło. Tylko Maze się uparła, żeby na każdym zdjęciu łapać za jedną stronę, więc wszystkie mam właśnie takie
Rude oczywiście wzięły zadanie na klatę ❤
Chciałam zrobić piękne zimowe zdjęcia dziewczyn z dummikiem i wyszło. Tylko Maze się uparła, żeby na każdym zdjęciu łapać za jedną stronę, więc wszystkie mam właśnie takie
Rude oczywiście wzięły zadanie na klatę ❤
Power – Mazikeen – Merida – Prim ❤
Merida może i zimna nie lubi, ale śnieg już tak
Ubrana w dres, kurtkę i można śmigać 🙂
PS Rudy polik został! Ciągle mnie zadziwia jej sierść. ❤
Mikołaj był już u Was czy zabłądził? 🙂
Za nami kolejny rok razem! Rok pełen wyzwań, treningów i nauki już na poważnie. Power nadal jest szalonym liskiem, który lubi mieć własne zdanie i pomysły. Jednak zgadzamy się już dosyć często w wielu kwestiach. To po prostu lisia natura
Jest urocza i słodka! Bardzo lubi się przytulać, spać obok, a rano przyjść się przywitać i wytarzać w twojej poduszce. Jej charakterystycznym spojrzeniem jest oceniający look „spod byka”. Kto tego doznał ten wie
Szybko się uczy różnych rzeczy, nie jest frustratką i nie denerwuje ją jak nauka zajmuje dłużej. Bardzo lubi każdą zaproponowaną aktywność i ćwiczenia. Uwielbia nosić zabawki po domu i zaczepiać do zabawy, tarzać się w kołdrze i poduszkach lub… świeżo umytych włosach
Kocha piłki oraz szarpaki z owcy (im bardziej puszysta tym lepsza!), na flyballu rozwija skrzydła z miesiąca na miesiąc i uczy się korzystać ze swoich długich łap, na tropieniu jest bardzo dokładna i spokojna, kocha pływać i aportować z wody. Kocha skakać! Nadal lubi znienacka dać całusa
Power – życzymy Ci dużo zdrowia i wszystkiego co najlepsze! Cieszymy się, że Cię mamy
Dziś są 6. urodziny miotu „F” Viva & Mika!
Rin, Chill, Tula, Dundee, Glina i Caramel – wszystkiego najlepszego! Bądźcie dalej radością swoich właścicieli, bądźcie zdrowe i szczęśliwe. Samych przyjemnych spacerów, udanych treningów i wielu, wielu radosnych dni
Henio w tym roku został wujkiem! Do jego rodziny dołączyła Fire (wnuczka Prim). Henio przekazuje jej wszystkie tajniki zostania frisbowym tollerem, ale tak naprawdę głównie sposoby na dostanie smaczków
Jeden z biegów Meridy na Speed Cup Flyball oraz drugi filmik – zawrócenie do poprawki, czyli coś co jest bardzo ważne szczególnie dla ostatniego psa, bo jeśli ma błąd to musi od razu nawrócić i poprawić. Tutaj nawet ciut za szybko zrobiona, ale zdecydowanie poprawki z Meridą są łatwe i przyjemne ❤
W ubiegły weekend zakończyliśmy sezon zawodów biegając na zawodach w Poznaniu. Zawody odbyły się na Międzynarodowych Targach Poznańskich w hali, gdzie psy biegały po specjalnych matach (obok była wystawa psów
). Ostatni raz takie zawody miały miejsce 2 lata temu. Prim oraz Merida biegały cały weekend w drużynach WOOF U2 (Prim) oraz WOOF 3D (Merida). Prim jak zwykle zrobiła swoją robotę i biegała bezbłędnie
Dla Meridy były to pierwsze zawody, które przebiegała całe oraz także pierwsze na matach. Na pierwszym meczu były lekko nieśmiała i nie chciała nabiegać na psa, jednak od drugiego meczu już cisnęła i humor dopisywał później do końca weekendu. Kto słyszał pterodaktyla ten wie jak bardzo Merida chciała biegać
Bardzo jestem dumna z niej, z tego ile przeszłyśmy żeby się znaleźć właśnie tutaj – na zawodach. Merida zdobyła nowy tytuł flyballowy – F18 – oraz wybiegała nową życiówkę – 4.89s
Merida wczoraj została prześwietlona pod kątem dysplazji stawów biodrowych i łokciowych – wszystko czysto