Kolejny raz nasze psy były demodogami na warsztatach z fizjoterapii
Pojechały Viva i Haru, dla której był to pierwszy raz w takiej sytuacji Viva jak zwykle poradziła sobie świetnie Musimy też pochwalić się Haru, która otrzymała same pozytywne komentarze i pochwały Była bardzo grzeczna pomimo, że dotykali ja obcy ludzie w nowym miejscu i do tego miała po raz pierwszy robiony zabieg laseroterapii, a zniosla wszystko jakby nic
Obie dziewczyny były super dzielne i grzeczne